
Pamiętacie MUS Bar & View w Poznaniu? Jeśli zastanawiacie się gdzie się wybrać na drinka w Warszawie to okazuje się, że stolica też ma swój fajny bar z widokiem. Wiadomo, że nie tak fajny jak nasz poznański 😉 ale też bardzo przyjemny.

Loreta Bar, bo o nim mowa, mieści się na 7. piętrze hotelu PURO, przy ul. Widok 9. Otwarty jest od godziny 12 w południe do 1 w nocy, codziennie.
Po wyjściu z windy wchodzimy do bardzo przyjemnego, stylowo urządzonego wnętrza ale celem wizyty była oczywiście część zewnętrzna, z której rozciąga się piękny widok na centrum miasta z Pałacem Kultury i Nauki na czele. Polecam przyjść przed zachodem słońca, żeby zobaczyć centrum Warszawy w dziennym świetle, podczas zachodu słońca i po zmroku gdy wszystko rozbłyskuje tysiącem światełek.

Miejsce mimo iż nowe to jest już bardzo popularne (niech żyje instagram :P) a sama część zewnętrzna jest stosunkowo mała więc nawet w poniedziałkowy wieczór ciężko jest o miejsce. Ja miałam szczęście, bo jak weszłam to akurat ktoś zwalniał stolik ale generalnie lepiej zrobić rezerwację, zwłaszcza na weekend.


Ale nie samymi widokami człowiek żyje. Po zajęciu miejsca w strategicznym punkcie czas otworzyć menu i coś wybrać. Lista drinków nie jest długa ale mamy do wyboru kilka autorskich kompozycji. Wszystkie drinki są w tej samej cenie – 29zł. Do mnie przemówił Upside Down i był to na tyle świetny wybór, że nie spróbowałam już nic innego. Gin, prosecco, rabarbar i granat. Jest orzeźwiający, lekki, musujący – idealny na letni wieczór.
Atmosfera jest swobodna, przyjemna, niezobowiązująca. No naprawdę niebywale przyjemnie spędziłam tam czas. Jedyny mini maleńki minusik – brak przekąsek. Żeby coś wszamać trzeba zjechać do restauracji na parter. Podobno też dobra ale nie sprawdzałam. Następnym razem! Bo do Loreta Baru na pewno powrócę.